U mnie idzie nieźle zajmuję pewne 6 miejsce.
Dzisiaj gram z 7 drużyną i liczę na komplet punktów.
Jestem w o tyle dobrej sytuacji że nie bronię się, ale atakuję 5 i 4 pozycję .
Jak to się przedstawia u Was???
Offline
Drużyna odniosła kolejne zwycięstwo. Tym razem bardziej niż umiejętności o zdobyciu kolejnych 3 punktów zdecydowała wola walki.
Zespół przystępował do dzisiejszej konfrontacji osłabiony, bowiem w miejsce oddanego do Greenwich Goblins Lasse Sjoegrena do klubu nie przyjechał jeszcze do klubu Eric Boxall.
Mecz odbywał się na bardzo trudnym terenie bowiem w Nowym Sączu.
Rywal był teoretycznie dosyć łatwy, ale już w pierwsze akcji sprawił piskusa po dokładnym dośrodkowaniu Szwedzki snajper Sandecji doszedł do piłki i strzelił nie do obrony.
Odpowiedź była zaskakująco szybka bowiem już kilka akcji potem po ładnym rajdzie skrzydłem i wymianie podań z dystansu po dłuższym rogu trafił Dawid Orling i cieszył się z 3 gola w tym sezonie.
W jednej z ostatnich akcji szybciej od obrońców do krążka dojechał napastnik Sandecji i sytuacji sam na sam nie zmarnował.
Po pierwszej tercji która pozostawiała wiele do życzenia było więc 1-2 i sensacyjna porażka wisiała w powietrzu.
Druga tercja wyglądała już nieco lepiej wreszcie przy wznowieniach odnalazł się Paullin, w drugiej połówce 2 tercji po sprytnym rozegraniu akcji przy linii środkowej precyzyjnym strzałem popisał się Cwynar i było już 2-2.
Było więc zdecydowanie spokojniej.
Do 50 minuty było bardzo spokojnie okres dominacji Kiel, nie najlepiej układała się jeszcze współpraca doświadczonego superstrzelca Noola ze Słowackim żółtodziobem w 1 linii Erikiem Hornackiem.
Ostatnie słowo należało do nas, w 52 minucie ze skrzydła do środka zszedł Mirowski i z łatwością pokonał bramkarza.
Po tej kolejce mamy już na koncie 32 punkty. Inne mecze zakończyły się korzystnymi wynikami w związku z czym nad 6 miejscem przewaga wynosi 4 punkty, a nad 7 i ósmym 7 punktów.
P.S. Uwaga! Nigdy nie widziałem takiego meczu wygrałem 2 wznowienia a rywal 26 mimo to wygrałem :-D
P.S. 2 to dlatego że po wczorajszej wymianie nie miałem czasu ustawić składu i o ile bramka, obrona i atak były zestawione dobrze to pozycje centra nie :roll: .
Zagrałem na 2 centrów , z czego jeden był de facto juniorem
P.S. 3 widocznie szczęście sprzyja lepszym , albo to że klasowe drużyny charakteryzuje to że nawet jeśli mecz się nie układa to potrafią wygrać
Offline
w ładnym stylu 2-0 i do przodu .
Awans na 4 miejsce, strata do 3 niespodziewanie zmalała do 4 punktów, więc można się o coś pokusić .
Mecz jak mecz przewaga zasłużone zwycięstwo, bezbłędna obrona, trochę malo skuteczny atak, klasyka :roll: .
Offline